Dziś kolejny poczęstunek, tym razem muffinka przyozdobiona makami :) Tylko nie zaśnijcie po niej, bo będzie dużo do oglądania ;)
W końcu postanowiłam pokazać prezenty, które od Was otrzymałam. Niektóre na publikację czekają już długi czas, na szczęście się doczekały :) Bardzo dziękuję za wszystkie podarunki. Cieszę się, że mam u siebie dużo ręcznie zrobionych przedmiotów, bardzo lubię na nie spoglądać :)
Żeby nie przedłużać, zaczynamy :)
Prezent od AsiB za wygraną w candy:
Prezent od Paulyntolyny:
Prezent od fąfę za wygraną w konkursie:
Prezent od Kinii za 1000 komentarz:
Prezent od Wiolety za wygraną w candy:
Prezent od fąfę za złapanie licznika:
Prezent od Małgosi za gadulstwo:
Nie zwiedźcie się tym słodkim pyszczkiem, nawet nie wiecie ile ma za uszami ;)
Ostatnio dopracował technikę otwierania drzwi. Wcześniej kiedy drzwi nie były zatrzaśnięte wkładał pazury między drzwi a futrynę. Teraz moi drodzy to już nie jest takie proste ;) Trzeba skoczyć do klamki, złapać ją i poczekać aż zamek odskoczy.
Chyba czas kupić zabezpieczenia dla dzieci ;)
Pozdrawiam Was cieplutko!
P.S. Prezenciki w 'Podaj dalej' polecą do Ani Maksymiuk i AsiB. Adres od Ani już mam, Asiu, Ciebie proszę o potwierdzenie adresu, nie wiem czy dobrze rozczytałam z koperty ;)