poniedziałek, 31 października 2016

78. Halloween

Zastanawialiście się kiedyś co robią  bliskie Wam osoby kiedy zostają same w domu? Ciekawe czy W się kiedyś nad tym zastanawiał...
Oczywiście nie robię niczego złego, wskakuję w wygodne ciuszki, siadam sobie wygodnie i razem z Filemonem popijamy kompocik truskawkowy. Kiedy skończymy pogawędkę biorę się za sprzątanie i gotowanie obiadku.
Nie mogłam się oprzeć temu obrazkowi, idealnie wszystko opisuje ;)


Wzór spodobał mi się już kawał czasu temu, ale w tamtym roku nie zdążyłam go zrobić, więc czekał spokojnie na swoją kolej. Jak widać się doczekał ;)


Ostatnio zrobiłam sobie małe zakupy gazetkowe, akurat trafiłam na wydania z których wzorki bardzo mi się podobały, więc nie mogłam nie wziąć ;) Jeszcze tylko muliny i można zaczynać :)


Często też piszecie, że chciałybyście nauczyć się szydełkować, ale nie wiecie od czego zacząć. Dlatego bardzo polecam Wam książeczkę widoczną na zdjęciu poniżej. Naprawdę warto, bo to spory kawałek przydatnej wiedzy. 


Nie poddawajcie się, jeśli nie znajdziecie jej w pierwszym kiosku. Szukałam w wielu sklepach z prasą, dużych i małych i nic. Już miałam zamówić w internecie, ale akurat wpadłam do saloniku prasowego po kram i znalazłam ostatnią ;) Chyba w Polsce mamy boom szydełkowy :)


Jeszcze na koniec chciałam Wam napisać, że ostatnio spotkało mnie coś bardzo miłego :) Otóż zawsze chciałam zobaczyć łosia 'na żywo'. Pojechaliśmy nawet do Poleskiego Parku Narodowego w którym łosie są, ale niestety akurat pustoszyły pola rolnikom więc ich nie było ;) No ale cóż się dziwić, jak się szanownym łosiom nie zapowiedzieliśmy wcześniej? 
Na szczęście marzenia się spełniają i dokładnie we wtorek, sporo przed 7, pod lasem na obrzeżu miasta, prawie na drodze (!) stał łosiek :) Do tej pory cieszę się z tego jak dziecko, jak widać mało wymagająca jestem :)


Strasznie się rozpisałam, ale tak mnie tu mało, że może mi wybaczycie taki obszerny post ;) Życzę Wam miłego dnia :)


83 komentarze:

  1. Sympatyczny wesoły hafcik :) I zakupy świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Herbatkę u heksy widziałam już kiedyś u Pieguchy tylko na innym tle ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hafcik - żartobliwy i milusi:)
    Co do szydełkowania, to z chęcią bym się nauczyła, ale nie dla mnie książkowe instrukcje:( Ja potrzebuję nauczyciela z krwi i kości;)

    Spełnione łosiowe marzenie - super sprawa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak mówiłam i poszłam na taki krótki kurs, mimo że mało na nim zrobiłam to dostałam podstawy dzięki którym teraz mi łatwiej :)

      Usuń
  4. Piękne wykonanie :-) widzę, że miałaś puchatego pomocnika ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo zabawny wzorek :) I super gazetki, mogłabym je przeglądać godzinami :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też :) Szkoda tylko że są słabo dostępne.

      Usuń
  6. Hafcik rzeczywiście uroczy :) Fajnie wyszedł na tym kolorze kanwy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow, widok łośka musiał być naprawdę niezwykły! Haft świetny:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Que bonito bordado de Halloween!! y que bonitas revistas de labores, besos

    OdpowiedzUsuń
  9. Zobaczyć zwierzę w jego naturalnym środowisku - bezcenne. Haft jest świetny :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja miałem to "szczęście" spotkać łosia na wolności. Mało brakło a wylądowałby u mnie na masce samochodu. Masz talent do szydełkowania. Brawo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie tak jest z sarnami, niestety one przepisów nie znają :(

      Usuń
  11. Ten hafcik też wpadł mi w oko, ale schematu brak póki co.
    Świetne zakupy.

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo fajny wzór, świetnie się prezentuje na czerwonej kanwie

    OdpowiedzUsuń
  13. Hafcik rzeczywiście wygląda kusząco, więc nic dziwnego, że się zdecydowałaś :)
    Super zakupy! Będzie się teraz działo...
    A łosia całkiem fajnie spotkać :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczny hafcik! Na szydełku umiem od dziecka, ale jeśli uczę się czegoś nowego to zdecydowanie wolę filmiki na youtube.Natomiast gazetki hafciarskie gromadzę namiętnie;)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie na początku filmiki były za szybkie i niezrozumiałe, teraz kiedy znam podstawy jest z górki ;)

      Usuń
  15. Pisz jak najwięcej :) Z chęcią poczytam.
    Obrazek rewelacyjny :) Od razu buźka się uśmiecha :)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  16. Obrazek słodki :) Uwielbiam Twoje haftowane zwierzęta! :)
    A łoś niczego sobie - warto mieć marzenia, bo nigdy nie wiadomo, kiedy się spełnią ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale super z tym łośkiem. Marzenia są od tego by je spełniać.

    oj ja w domu to tylko godzinami sprzątam, oagrniam prace domowe, klasówki, projekty szkolne i jedzonko dla 5 osób :D ech

    a hafcik super

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo udane zakupy miałaś :) U mnie w mieście takie gazetki są niedostępne. Obrazek bardzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Hafcik jest superowy! Ogromnie mi się podoba, jest przezabawny. Uśmiechałam się przez cały czas czytania Twojego posta! A zdjęcie łosia na medal! :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Gratuluję Kochana zobaczenia Łosia, są bardzo majestatycznymi zwierzętami i też mnie one zachwycają :) Hafcik jest tak uroczy, ze buzia mi sie cała śmieje, cudownie go wykonałaś :) Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  21. To Ty taka Baba Jaga jesteś?:)))) Fajniutki obrazek zrobiłaś no i gratuluję cennej obserwacji. Łoś w takiej okolicy - ho ho. Mój sąsiad jest chociaż bardzo młodym to juz utytułowanym fotografem. Oj gdzie to się on nie zaczaja na te swoje zwierzaki, czatownie buduje, czeka godzinami (polecam stronę mateuszpiesiak.pl) pstryka, a potem z setek zdjęć wybierze jedno. Szczęściara z Ciebie:) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Mój mąż jak mnie nie ma zajmuje się dziećmi:) a jak to wygląda, to już nie wiem:)) Hafcik wesolutki:)) Fajnie jak się spełniają marzenia nawet takie malutkie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie nie chcesz wiedzieć jak to dokładnie wygląda, bo możesz na zawał zejść, w końcu mężczyźni jak dzieci ;)

      Usuń
  23. Łoś pięknie pozuje, i jaki z niego gwiazdor, nawet przypomina mi jednego aktora z teatru w moim mieście. (przystojnego, ale trochę groźnego:))
    A Twój poranek jak z obrazka, i ślicznie ujęcie:))

    OdpowiedzUsuń
  24. Uroczy ten hafcik, kicia wszystko notuje i zgłębia wiedzę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetna czarownica- bardzo lubię takie wesołe Halloweenowe hafciki.

    OdpowiedzUsuń
  26. Super hafcik z humorem. :) Ja ostatnio miałam okazję widzieć łosia z mojego balkonu. Tak jak dziki nie boją się iść do miasta.

    OdpowiedzUsuń
  27. Cudny obrazek. Kawa z kotkiem to dopiero przyjemność, a ja mam aż trzy. Marzenia się spełniają jak widać na Twoim przykładzie. Gratuluję:):):)

    OdpowiedzUsuń
  28. Hafcik świetny , gazetek angielskich zazdroszczę, bo są świetne... ale dla mnie za drogie, z przesyłka to wydatek prawie 50 zł, chyba, że masz jakieś tańsze źródło ??
    Szydełko upolowała moja córka we Wrocku i mam i ja . Świetne wydanie zgadzam się z Tobą w 100%.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szukam okazji np. na allegro, 50 zł za gazetkę to zdecydowanie za dużo :(

      Usuń
  29. Ależ świetny ten hafcik - siedzę i szczerzę do niego zęby :))))

    OdpowiedzUsuń
  30. Ale świetny obrazek, bardzo sympatyczny :)
    W sumie, jak się tak zastanawiam, to łosia w naturze jeszcze nie widziałam, chyba że w zoo :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Łosie to bardzo ciekawskie zwierzaki, ale jak widać koty też :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kot nie odpuści niczego, wszystko co się dzieje musi się dziać z jego udziałem ;)

      Usuń
  32. Cudowne prace :)
    Pozdrawiam cieplutko i zapraszam https://anowo.blogspot.com/ ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Obrazek świetny ! Dzięki za podpowiedź, że jest taka praktyczna książka o nauce szydełkowania, będę szukać. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  34. Obrazek świetny! Wykończenie kociego ciałka genialne jest. Pięknie wyhaftowałaś po prostu. Gratuluję łosia na żywo:)) Ja na wolności jeszcze nie widziałam. Wyobrażam sobie, że to jest niesamowity widok.
    Buziaki!:))

    OdpowiedzUsuń
  35. A mi łoś wyszedł przed maskę samochodu. Miesiąc temu. Zaraz pod miastem. Przez dwa tygodnie dochodziłam do siebie :) Inni kierowcy te byli w szoku, bo w pobliżu nawet lasu nie było. Łosiek wyszedł zza betonowego ogrodzenia stojącej na uboczu posesji :) Postał, postał i ... poszedł :) ... wolnym krokiem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś czytałam jak łoś się wprowadził w stan nietrzeźwości i zawisł na drzewie ;) Pijanego łosia uratowali strażacy, mandatu nie dostał ;)

      Usuń
  36. Uroczy ten halloweenowy obrazek :) A zakupy gazetkowe świetne i wcale nie takie małe ;) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Małe radości i marzenia są bardzo ważne. Jak widać pan łoś uradował Cię bardzo. Zakupy gazetkowe też bardzo udane. A ta scenka z czarownicą i kotem - jest świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Ale zabawny wzorek :) Fajnie wyszedł na czerwonej kanwie :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Podziwiam Cię ja talentu i cierpliwości nie mam a wzór piękny

    OdpowiedzUsuń
  40. Świetny ten hafcik! Pierwszy raz widzę ten wzór, ale baaaardzo mi sie podoba!!! Zakupów to tylko pozazdrościc;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  41. Wspaniałe zdjęcie łosia!:)

    xxBasia

    OdpowiedzUsuń
  42. Hafcik bardzo pomysłowy, super się prezentuje. Co do szydełka, to ja też zauważam u znajomych, że ta technika wraca do łask. Dobrze, bo ma wiele zalet poza efektem dziergania. Widoku łosia zazdroszczę, bo żyję o wiele dłużej i naocznie jeszcze tegoż zwierza nie ujrzałam. Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsze że bardzo relaksuje, lepiej niż xxx :)

      Usuń
  43. Hafcik z filemonem rozbawił mnie do łez :))
    Pozdrawiam
    A.

    OdpowiedzUsuń
  44. Super kot podziwiam Cię, ja to jeszcze bym krzyżyki zrobiła, ale ten ogon:) Cudny:)

    OdpowiedzUsuń
  45. Hafcik uroczy. Fajne zakupy gazetkowe.

    OdpowiedzUsuń
  46. Świetny hallowenowy obrazek :)

    OdpowiedzUsuń
  47. W tym roku też widziałam łosia "na żywo":)

    OdpowiedzUsuń
  48. Śliczny haft.
    Ja często zastanawiam się, co robi mój pies kiedy zostaje sam w domu :))
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  49. Koniecznie muszę zaopatrzyć się w taką książkę bardzo podobają mi się takie ręczne robótki !!

    OdpowiedzUsuń
  50. Haft jest świetny, bardzo mi się podoba :)
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Przepiękny haft, pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  52. Obrazek rewelacyjny ;) Bardzo zabawny

    OdpowiedzUsuń
  53. Oczywiście, że jest boom szydełkowy :)

    OdpowiedzUsuń
  54. Ekstra :D Rewelacyjny obrazek :)

    OdpowiedzUsuń
  55. Cudny ten hafcik:) ja też takie uwielbiam, jakoś tak z dzieciństwem i bajkami w książkach mi się kojarzą:)
    Miłe też spotkanie, najważniejsze, że wymarzone :-)

    OdpowiedzUsuń
  56. Hafcik super, a łośka i ja bym chciała zobaczyć na żywo :)

    OdpowiedzUsuń
  57. Ha, ha....Ty miałaś w marzeniach łosia a ja jeża pierwszy raz w życiu widziałam ze 3 lata temu :) Wiem, że Ty masz na co dzień. Łoś zawsze pozostanie w moich marzeniach....

    OdpowiedzUsuń
  58. Ale super hafcik! Wcale się nie dziwię, że Ci się spodobał, też taki chcę :)zmieniłabym sobie tylko kanwę na kolor fioletowy?? ;)

    OdpowiedzUsuń