środa, 10 grudnia 2014

31. Świąteczne jeżyki ;)

Witam wszystkich serdecznie!

Myślę, że nie ma osoby, która nie chciałaby mieć takich świątecznych pomocników. Z nimi dekorowanie drzewka to sama przyjemność :)


Niestety zima także w tym roku nie może mnie do siebie przekonać. Bardzo jej nie lubię i nie wiem co musiałoby się stać, żeby moje nastawienie się zmieniło. Nie lubię patrzeć na ponure zimowe krajobrazy...


Za to ogromną przyjemność sprawia mi dokarmianie kaczek :)


To moje ulubione stadko :)


A Wy lubicie zimę? :)


127 komentarzy:

  1. Kocham zimę, uwielbiam. mróz śnieg szron - magia..... Jeżyki są cudowne....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szron, śnieg, wszystko pięknie, byle tylko nie wychodzić z domu ;)

      Usuń
  2. Cudowne jeżyki :) i kaczuchy też urocze :), a co do zimy, tak uwielbiam bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. cudne pomocniczki :* pełen podziw za bachsticze ;) łał!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne jeżyki :) Ja kocham wiosnę i za nią bardzo tęsknię. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiosenne dziecko ze mnie, więc również najbardziej lubię wiosnę :)

      Usuń
  5. Ja tez bardzo lubię te jeżyki. :) A jakie jest ich przeznaczenie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie wiem, powstały, bo mi się spodobały ;) Teraz planuję zakup maszyny do szycia i mam nadzieję, że kiedy już będę ją miała zajmę się moimi haftami ;)

      Usuń
  6. Białą tak :)
    Innej nie
    Jeżyki słodaśne! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudne jeżyki - fajne połączenie haftu krzyżykowego i igiełek (na małych zdjęciach wygląda jakbyś pomalowała brzuszki białą farbą) wyszło bardzo efektownie!
    Co do zimy, to czekam tylko, żeby się skończyła :/

    OdpowiedzUsuń
  8. Chętnie zaprosiłabym takich pomocników do siebie:))
    A zima - lubię jak jest konkretna - albo z pięknym słońcem odbijającym się od śniegu, albo mroźna:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za mroźną najbardziej nie przepadam, strasznie mi zimo cały czas ;(

      Usuń
  9. cudne te jeżyki i takie radosne:)

    OdpowiedzUsuń
  10. No takich pomocników to ja rozumiem:) Moje jeżyki poszły spać, z dyniami, ani myślą pomagać w dekorowaniu.
    Zima... no cóż, co rok, to gorzej:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie można spać kiedy wokół jest tyle do zrobienia ;)

      Usuń
  11. Jejciu,jakie one są odjazdowe.Wspaniale je wyhaftowałaś ,z takimi pomocnikami co pomogą wieszać bombeczki święta będą jeszcze piękniejsze.
    Pozdrawiam ciepluśko :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Urocze jeżyczki :) świątecznie niestandardowe ale świetnie i słodkie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo nie lubię 'sztywnych' ozdób robionych na jedno kopyto, w końcu to radosne święto :)

      Usuń
  13. Jeżyki cuda :)
    Zimę lubię, ale tą troszkę mroźną i śnieżną :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeżyki urocze:)) Zimę lubię jak siedzę w domu i patrzę przez okno na drzewa pokryte szronem bo jak mam wyjść na ten mróz to mi się zimy odechciewa :)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie taką zimę mogłabym zaakceptować, niestety nie ma tak fajnie :(

      Usuń
  15. Twoje jeżyki są urocze. A za zimą nie przepadam. Dzisiaj właśnie szron na drzewach i wokół wszędzie. Przyznaję widok cudowny. Powietrze rześkie słońce nawet wychodzi, ale brr, zimno. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zimno jest najgorsze, nawet piękne widoki tego nie rekompensują ;)

      Usuń
  16. Za zimą nie przepadam, a jeżycki wyszły śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  17. ooo jacy fajni Ci pomocnicy :) to ja takich zapraszam do siebie żeby pomogli lapki rozplątac ;p

    co do zimy to takiej szarej nijakiej tez nie lubie :( ale jakby tak śnieg spadł to co innego..

    OdpowiedzUsuń
  18. Jeżyki są świetne!:)
    Białą zimę lubię, ale takie szaro-bure nie wiadomo co to już niekoniecznie:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  19. Kochana jeżyki są perfekcyjne <3
    Zimę lubię, zwłaszcza jak jest śnieg :)
    Pozdrawiam ciepło! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja nie lubię zimy / ja cieplolubna jestem/ jezyki bardzo ładne

    OdpowiedzUsuń
  21. Zima jest fajna, jak nie trzeba z domu wychodzić :P
    A jeżyki bardzo fajne - pomogłyby lampki wieszać ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Zimę? raczej średnio ale to dlatego, że mi ciągle zimno... jednak święta bez śniegu i mrozu to porażka. A jeżyki piękne, małe a cieszy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też ciągle zimno, chyba kupię sobie termofor i będę wszędzie nosić ze sobą ;)

      Usuń
  23. Kocham zimę! I wszystkie pozostałe pory roku też, miłością absolutną i bezwarunkową! Gdyby nie jesień i zima, wiosna i lato nie cieszyłyby mnie w takim stopniu. Właśnie zmienność pór roku, ich cykliczność, ten zdumiewający porządek i ład w naturze są dla mnie magiczne i przepiękne! I nie ma dla mnie nudnych krajobrazów. Mgła, szaruga, deszcz czy wiatr - dosłownie każde zjawisko atmosferyczne budzi mój zachwyt :))) Wszystkie one inspirowały twórców! Niech żyją wiosna, lato, jesień i zima!!!
    Jeżyki słodziaki niemożliwe :)
    Pozdrawiam pięknie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba brać z Ciebie przykład, masz bardzo pozytywne podejście do życia, tak trzymaj! :)

      Usuń
  24. Cudowne jeżyki!! Są przeurocze i przesłodkie :D
    A co do zimy, to bardzo dobrze Cię rozumiem :) Mnie ciągle jest zimno, bez względu na ilość i grubość ubrań...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, nie dość, że się czuję jak beczka to i tak marznę :(

      Usuń
  25. Jeżyki urocze :) A zimę lubię tylko śnieżną, takiej, jak teraz - szarej i burej - zdecydowanie nie lubię :(

    OdpowiedzUsuń
  26. Jeżyki są śliczne. Kaczki także :)
    Bardzo nie lubię zimy, chociaż dziś za oknem jest bajkowo :)
    Zimę lubią chyba tylko ci, którzy nie muszą o 6 rano odśnieżać samochodu i 500 metrów drogi dojazdowej do ulicy... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, my musimy codziennie wyciągać akumulator, przykrywać auto, rano znowu wsadzać, szyby odśnieżyć... a jeszcze jak śnieg spadnie to droga jest nieprzejezdna :(

      Usuń
  27. Zimę lubię gdy z domu nie muszę wychodzić :-)
    Jeżyki cudne :-)

    OdpowiedzUsuń
  28. no,żeby tylko za bardzo nie napsociły:))słodkie są:)))

    OdpowiedzUsuń
  29. Przyjemnie jest patrzeć na zimowe krajobrazy, ale nie zawsze lubię być ich częścią :) Piękne stadko, a jeżyki bombowe!

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja też nie przepadam za zimą. Jeżyki przeurocze:) Dziękuję, że wpadłaś i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  31. prze kochane te jeżyki są ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Zimę lubię, ale zimna - nie bardzo ;) Jeżyki są cudowne ! A okna też umyją ?! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo bym chciała, ale one nie bardzo lubią zimno ;)

      Usuń
  33. Nie mogło być inaczej, pomocnikami mogły zostać tylko jeżyki :))
    Na Twoim zdjęciu zima wygląda bajecznie i tajemniczo i tylko taką lubię :))

    OdpowiedzUsuń
  34. Jeżyki są zajebiste i takie maja zawadiacie wesołe minki , no rewelacja !!!
    Ale widze że tam półkrzyzyki są , mam z nimi mały problem musze poszukac jak sie je haftuje.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To są wzory z Cross Stitcher, haftuję półkrzyżyki według ich instrukcji. Są jeszcze krzyżyki łączone, ale to całkiem inna bajka ;)

      Usuń
  35. Przeurocze te jeżyki, a te lampki (bo to chyba lampki? :D) fajnie dodają kolorów ;)
    Ja też nie przepadam za tą szarością zimy...

    OdpowiedzUsuń
  36. Piękne, piękne, pozdrawiam Anulka

    OdpowiedzUsuń
  37. Piękna zima, czekam kiedy pokaże swój pazur. A kaczki dokarmiać też lubię. Pozdrawiam miło :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Jeżyczki słodziaki :))) Zimę lubię na krótko bo ogólnie to zmarzlak jestem i stanowczo wolę wiosnę:)

    OdpowiedzUsuń
  39. Jakie słodkie jeże :) A zimy to ja nie lubię brrr

    OdpowiedzUsuń
  40. Jeżyki słodkie. Co do zimy... różnie bywa.

    OdpowiedzUsuń
  41. Cudowne te Twoje jeżyki;) A zwłaszcza ich białe brzuszki;) No, takich pomocników, to pewnie że chciałabym mieć;) A zimy od jakiegoś czasu nie cierpię! Bo jestem zmarźlak;) Ale lubię podziwiać ją zza okna;) Pozdrawiam Cię cieplutko;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, zimę najlepiej podziwiać zza okna w ciepłym domku :)

      Usuń
  42. Ależ Ty musisz mieć wpływ na te jeżyki! postanowiły nie iść spać, tylko Ci umilają zimę, ozdabiają dom na święta, i jeszcze pozują do projektów hafciarskich..... Albo jest tak, że ten jeden Twój - dwoi się i troi, żeby jego pani miała dobry humor w zimę tak samo jak w inne ulubione pory roku!
    Ja nie mam takiego kochanego jeżyka, to z czystym sumieniem powiem, że nienawidzę zimy!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jinggs też nie może iść spać, co to to nie :) Przynajmniej ma z kim przegadać zimę ;)

      Usuń
  43. Jeżyki kłujące jak sama choinka - urocze maleństwa !
    Zima ma w sobie to coś, pod warunkiem że spadnie śnieg ;)

    OdpowiedzUsuń
  44. Takich pomocników przyjmie każdy :) Cudne jeżyki :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Jeżyki są urocze, ciekawa jestem jak wykorzystasz hafcik. Lubię wszystkie pory roku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego nie wie nikt :) Może zrobię z niego serwetę, ale to dopiero za rok, póki co nie mam maszyny do szycia ;)

      Usuń
  46. Do tych jeżyków od razu się buzia śmieje. Są śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Piekne jezyki! A ja dzis widziałam jak kret kopał kopiec ;) znaczy zimy nie ma. I dobrze. Zima powinna byc w weekendy i swieta kiedy mozna ja poogladac z okna ciepłego domu (obowiązkowo z kubkiem kawy albo kakao). O!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, powinno wejść specjalne prawo ograniczające władzę zimie ;)

      Usuń
  48. Cudne są Twoje jeżyki :)
    Zimę lubię taką białą, nie szarą i ponurą.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Jeżyki są świetne - masz rację mieć takich pomocników w dekorowaniu drzewka i może w szykowaniu potraw wigilijnych, to byłoby coś!
    Ja też nie lubię takiej szarej zimy, ale jak już spadnie śnieg, to akurat uwielbiam - mogę śmigać na nartach biegowych!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie polecałabym brania jeżowego cateringu, można się bardzo zdziwić znajdując smakowitego robaczka w potrawie :) W końcu kucharz przyprawia pod swój gust ;)

      Usuń
  50. Rewelacyjne są te Twoje jeżyki:) Zimę tyko troszkę lubię, a to dlatego głównie, że po niej zaraz, tuż, tuż jest... wiosna:))))) Z Zimy to lubie świeta Bożego narodzenia i ten czas słoneczny, śniezny na nartach najlepiej;) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  51. Te Twoje jeżyki są tak śliczne i urocze, że od razu przypomina mi się dzieciństwo!;) Jako, że jeże zawsze mnie rozczulają( chodzi mi o te na działce) jestem nimi zachwycona!;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również pamiętam jeżyki nocujące w ogrodzie, wspaniały widok :)

      Usuń
  52. jeżyki są urocze :) a jeśli chodzi o zimę - to lubię tylko wieczorne siedzenie pod kocem z kubkiem gorącej herbaty w ręku... ale niestety ostatnio na to mało czasu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie tych koców musi być zdecydowanie więcej ;)

      Usuń
  53. Urocze jeżusie:)
    Lubie zimę, ale tylko wtedy gdy nie muszę nigdzie ruszać się z domu, a to niestety nierealne:(
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  54. Rozkoszne jeżyki! zima lekka więc obchodzą święta.

    OdpowiedzUsuń
  55. Piękne są te Twoje hafciki,takie delikatne,a zimy też nie lubię,mnie przede wszystkim przeszkadza brak światła

    OdpowiedzUsuń
  56. Słodziutkie te jeżyki:) Ja lubię zimę ale białą (w normie) i z mrozem (w normie do -5). U nas ostatnio było pięknie wszytko oszronione ale tylko przez kilka godzin. Teraz jest fuj. Urocze masz to stado kaczuszek:)

    OdpowiedzUsuń
  57. Jakie piękne! Dla mnie zima ..biało i mroźnie na święta później nie :D

    OdpowiedzUsuń
  58. No jakby mi takie jeżyki przybiegły z pomocą, to bym chyba o choince zapomniała... Prześliczne są! Kaczuchy cudne, uwielbiam te ptaki :) A co do zimy - stanowczo wolę białą, połyskliwą, puchową zimę od takiej szarości!

    OdpowiedzUsuń
  59. Świetne jeżyki. Oprawiłabym sobie w rameczkę i powiesiła na ścianie. Poprawa humoru gwarantowana po każdym spojrzeniu na taki obrazek:)
    Ja akurat lubię zimę i jesień też:)) Fajne masz okolice.
    Uściski!:)

    OdpowiedzUsuń
  60. Jeżyki cudowne! Ja podobnie jak Ty, nie lubię zimy, kocham wiosnę! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  61. No to witaj w klubie dla mnie też zima może nie istnieć a wręcz wskazane aby poszła precz.A jeżyki po prostu rozkoszne.Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  62. Jeżyki są cudne! A zimy nie lubię i gdy tylko nadchodzi, to żałuję, że nie mieszkam w jakimś cieplejszym kraju. Śnieg toleruję tylko na święta, a potem może znikać :))

    OdpowiedzUsuń
  63. jeżyki świetne, co do zimy to ją lubię, ale tylko w święta, pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  64. Zimę uwielbiam, gdy siedzę w swoim cieplutkim mieszkanku. Gdy muszę z niego wyjść, przestaję ją lubić, choć uważam, że jest piękna - do pewnego stopnia poniżej zera. Jeżyki przesympatyczne :-)

    OdpowiedzUsuń
  65. Cudniaste jeżyki :) Uwielbiam te Twoje maleństwa :*

    OdpowiedzUsuń
  66. Świetne te jeżyki :) Zimę lubię mroźną i krótką,najlepiej przez okres świąteczny :)

    OdpowiedzUsuń
  67. Ja lubię zimę, niestety w zeszłym roku u mnie jej nie było, i póki co w tym również nie chce się pokazać. Jeżyki są prześliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  68. Świetne te Twoje jeżyki :)

    OdpowiedzUsuń
  69. Ja też chcę takich pomocników :P Lubię zimę ale pod warunkiem, że nie ma śnieżycy, zasypanych dróg itp. Chętnie poszłabym z synkiem na pierwsze sanki a tu śniegu jak na lekarstwo

    OdpowiedzUsuń
  70. Strasznie podobają mi się Twoje jeżyki :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  71. Jejku, taki ogrom komentarzy, ze już nie wiem czy komentowałam czy nie a ostatnio mam zaległości w przeglądaniu blogów więc nadrabiam :)
    Jeżyki są cudowne, słodziaki takie :)
    Ja lubię zimę ;) Byle nie przemarznąć do szpiku kości :)

    OdpowiedzUsuń
  72. Jeżyki przecudne! A co do zimy - to nie, nie przepadam...

    OdpowiedzUsuń
  73. Jeżyki wspaniałe, świetnie wyszłya zdjęcia piękne :) nie, zimy nie lubię, nie lubię zimna więc trudno lubić najzimniejszą porę roku. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  74. Cudne jeżyki :) Ja nie lubię zimy bo jestem zmarzluch, tylko w święta lubię jak jest biało i pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  75. Jeżyki cudne !!!

    OdpowiedzUsuń
  76. Slodkie jezyki:-) zime lubie tylko zza okna domku cieplutkiego:-) no i biala oczywiscie:-) pozdrawiam i zapraszam do siebie:-)

    OdpowiedzUsuń
  77. Najserdeczniejsze życzenia szczęśliwych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia
    oraz wszelkiej pomyślności i sukcesów w Nowym Roku składa cudARTeńka.
    Dołączam podziękowania za Twoją obecność na moim blogu:)

    OdpowiedzUsuń
  78. Życzę wesołych,spokojnych,ciepłych rodzinnie świąt Bożego Narodzenia

    OdpowiedzUsuń
  79. Słodziaki z tych Twoich jeżyków;)
    Życzę wspaniałych Świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego Nowego Roku.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  80. Jeżyki przepiękne:)
    Wspaniałych Świąt Ci życzę z całego serca. Oraz samych pomyślności, zwłaszcza spełniania wszelkich marzeń w tym zbliżającym się Nowym Roku.

    OdpowiedzUsuń
  81. Piękne jeżyki:)
    Zdrowych spokojnych i wesołych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  82. Pelnych radosci, milosci i zyczliwosci Swiat, w rodzinie i z przyjaciolmi,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  83. Nie przepadam za zimą, ale za takimi jeżykami jak najbardziej tak:)

    OdpowiedzUsuń
  84. Jakież słodkie jeżyki!!!
    A co do zimy to trudno jednoznacznie określić. Są plusy i minusy.. Uwielbiam jak na dworze jest mnóstwo śniegu, biało, mroźnie i słonecznie, a najlepiej jeszcze jak drzewa też są pokryte szronem.. bajka! Tylko, że wtedy najlepiej by było siedzieć w domu pod cieplutkim kocem z kubkiem kawy/czekolady w jednym ręku a książką w drugiej lub wyjść na krótki spacer i podziwiać uroki krajobrazu. Ale w sytuacji gdy trzeba wyjść (lub wyjechać) do sklepu/pracy/czy na uczelnie to niestety zima już nie jest taka piękna gdy dochodzi odśnieżanie drogi, "odkopanie" samochodu i męka na śliskich i wąskich drogach..

    OdpowiedzUsuń