Witam wszystkich serdecznie!
Jak Wam mijają wakacje? Pracujecie czy bliższy Waszemu sercu jest taki obrazek? ;)
Ostatnio w sklepie wypatrzyliśmy takie cudo i nie mogliśmy nie wrócić z nim do domu :)
Zapraszam Was do obejrzenia najnowszego numeru Igłą Malowane. Na samym początku w oczy rzuca się prawdziwie letnia okładka ;) Mnie ona nie do końca przekonała, ale o tym na końcu.
W środku królują letnie wzory. Trzeba przyznać, że coraz większą uwagę przykłada się do dopracowania wzorów, tutaj mamy idealny przykład:
Oprócz haftu krzyżykowego w gazetce znajdziemy dodatkowe tabelki, które pomogą nam wykonać obrazki koralikami i wstążeczkami.
Przy każdym obrazie wykonanym wstążeczkami jest dodatkowo kurs, który tłumaczy jak krok po kroku wykonać obraz. Kursy te są na duży plus, przemyślane i dobrze wykonane.
W gazetce można też znaleźć kurs haftu krzyżykowego. Nie do końca rozumiem dlaczego się tam znalazł. Nie, i wcale nie chodzi o to, że jest źle wykonany, wykonanie jest bardzo dobre i dokładne.
Już tłumaczę o co mi chodzi. Gazetka ma stałe grono czytelników, jest wydawana od lat, dlaczego więc po latach publikuje kurs na haft krzyżykowy?
Prawdopodobnie chodziło o możliwość zdobycia nowych czytelników. No dobrze, ale jak ten czytelnik ma się dowiedzieć, że w tym numerze taki kurs jest? Na okładce jest o tym wspomniane, ale prawdę mówiąc osobiście tego nie zauważyłam, wszystko przyćmił wzór Energia Afryki. Gdybym tej techniki nie znała, wspomnienie o kursie w lewym dolnym rogu nie przekonało by mnie do spróbowania.
Było też coś co mnie urzekło, teraz już nie wiem czy będzie serwetka z różą, czy z makiem ;)
Nie zapomnijcie o moim
candy, serdecznie zapraszam :)
Pozdrawiam!