Witam wszystkich serdecznie :)
U Was nadal brzydka pogoda? Kiedy haftowałam tego kotka myślałam sobie 'tak źle być nie może, przecież nie będzie padać przez cały miesiąc'. Talentu do przewidywania to ja nie mam, bo póki co nic, a nic się nie sprawdziło, jest zimno i ponuro. Mogę się jedynie pocieszyć tymi soczystymi, energetyzującymi kolorami:
Ostatnio pokazała się u nas jedna z wiewiórek, które czasami pokazuję na blogu:
Często wpadał w gości taki jegomość, który bliżej 'zaprzyjaźnił' się z naszym kotem:
Takie scenki odgrywały się parę razy dziennie:
Pokażę Wam jeszcze prezencik, który dostałam od mojego W.:
Książeczkę dostałam za wygraną w zabawie DMC:
Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)
Uroczy kociak i jego towarzysz ślimaczek:) Pozdrawiam ciepło, miłego dnia:)
OdpowiedzUsuńJakiż TY masz piękny widok za oknem...oj zazdroszczę - sama natura.
OdpowiedzUsuńDeszczowy kotek wyszedł bardzo energetycznie
Kocurek śliczny:) U mnie dziś od rana piękne słoneczko, czego i Tobie życzę:) Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńHafcik jak zwykle śliczny, taki energetyczny. Widoku za oknem zazdroszczę, bo ja mam przydrożne barierki, a za nimi pędzące samochody dlatego uciekam do ogrodu. Filemon wspaniały. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że masz swój kącik gdzie możesz się zaszyć i patrzeć na 'zieleninkę' ;)
UsuńKocurek na pogodę przygotowany :)
OdpowiedzUsuńU mnie dziś słonko rano pięknie świeciło, wrzuciłam do pralki stertę prania z myślą suszenia w ogródku, a teraz to ciemne chmury zasnuły mi całe niebo i chyba się zdenerwuję :P
Nam się udało wysuszyć pranie na dworze w ostatni weekend :)
UsuńNo przecież, że wiosna :D Kociak parasolkę może schować! :)
OdpowiedzUsuńPatrząc na chmury za oknem nie mam sumienia, żeby mu ją zabrać ;)
UsuńOj wiało ostatnio okrutnie, aż się cieszyłam, że okien przed świętami nie zdążyłam umyć...są tak brudne po tych wiatrach, że chyba bym się wściekła :/
OdpowiedzUsuńKocio słodki, jak wszystkie z tej serii :)
Życzę wiosny, takiej prawdziwej, ciepłej i kwiecistej!
Kiedy myłam okna na początku kwietnia zaczął sypać śnieg ;) Mogłam lepić bałwana w pokoju :)
UsuńKotek jest przeuroczy! i gratuluję wygranej! pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKocurek słodki! Przy nim deszcze niestraszne ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kocurek słodki! Przy nim deszcze niestraszne ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Fajny kociak, ten żywy i ten wyszyty ;) Fajnie masz tak zielono za oknem :)
OdpowiedzUsuńKotek wyszedł pięknie a prezentów gratuluję.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji gratuluję zakwalifikowania się w "podaj dalej" u mnie :) Proszę o dane kontaktowe i może kilka słów o sobie (co lubisz, jakie kolory, motywy itd. -ułatwi mi to zrobienie niespodzianki :) ) Mail kontaktowy znajdziesz u mnie na blogu. Pozdrawiam
Twój W. wie, co kreatywnej dziewczynie zawsze się przyda. Ty jesteś kreatywna do potęgi, więc potrzebujesz dwie sztuki prezentu.
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj lato! Zaraz wychodzę to się przyjrzę bliżej temu "latu".
Pozdrowienia dla Filemona i powiedz mu, że teraz okres ochronny, ptaszki zakładają rodziny, jesienią sobie coś upoluje!
(Do jesieni pokombinuj z inną wymówką)
Wersja papierów z babeczkami podobała się mnie, a folkowa W., więc wybór był oczywisty ;)
UsuńU mnie ostatnio było brzydko, ale dzisiaj świeci piękne słonko! Kotek śliczny jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńSkoro pada, to obrazek bardzo a propos - i jak zawsze śliczny kociak. I ślimak!;)
OdpowiedzUsuńLovely stitching, very sweet!
OdpowiedzUsuńThe squirrel is great!
Happy Tuesday Annelique x
Kociak w sam raz na taką pogodę.
OdpowiedzUsuńChociaż jak dzisiaj patrzę za okno siedząc w biurze to widzę śliczne słonko :)
Śliczny hafcik!
OdpowiedzUsuńŁadny haft :) Kotki uwielbiam i nie przeszkadza mi w tym nawet brzydka pogoda. Kiedyś musi wyjść słońce :)
OdpowiedzUsuńTwój wie czym możemy się my cieszyć , piękny hafcik, a u mnie ziąb
OdpowiedzUsuńKolorki cudne :-) ożywiają i dodają energii na przekór aurze :-)
OdpowiedzUsuńHafcik śliczny,prezenciki fajne!!!pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kotek :)
OdpowiedzUsuńBardzo energetyczne kolorki! U mnie też ostatnio było energetycznie ale na poszewkach ;p
OdpowiedzUsuńAch,dziś widziałam w bierdze te bloki kreatywne i zastanawiam się nad wersją b&w :))
Pozdrawiam!
Z tym katalogiem DMC, przybij piątkę!
OdpowiedzUsuńU Ciebie kociak z parasolem, ale za to kolorowy bardzo. U mnie od świąt ładnie i słonecznie, no może były dwa dni chłodniejsze ale deszcz nie padał.
Piękny kociak. Samej dobrej pogody życzę!
OdpowiedzUsuńDziś u mnie słonecznie i prawie bezwietrznie!!! Nareszcie!!! Kotek słodziutki a parasol to może niech już schowa głęboko w szafie:))
OdpowiedzUsuńNo nie żartuj - sójka do mieszkania Ci wlatuje? Dobrze, ze kot do niej nie doskoczył.
OdpowiedzUsuńPogoda ciut lepsza w porównaniu z poprzednim tygodniem - nadal wieje, ale przynajmniej słońce świeci.
Haft jak zwykle śliczny.
Okna pozamykane na cztery spusty kiedy wychodziliśmy, a otwierane pod nadzorem, żeby kotu czasem nie odbiło i nie skoczył za nią :) Nie przejmowała się niczym, nawet jak staliśmy przy oknie. Teraz już sobie dała spokój, zajmuje się swoją parką ;)
UsuńŚwietna jest ta seria z kotami , co jeden hafcik to ładniejszy. Filmik obłędny i podziwiam Twojego kota za sticki spokój. Prezencik z DMC rewek też bym chętnie przygarneła a M widać odwiedził Biedronkę, ja niestety uziemiona w domu a do Biedronki mam dość spory kawałek i bardzo nad tym faktem ubolewam :-(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super koteczek :)
OdpowiedzUsuńHafcik śliczny! U mnie słonko świeci na całego i trochę wieje. U Ciebie pewnie wkrótce też tak będzie :))
OdpowiedzUsuńKociak słodki a jego towarzysz to już nie wspomnę. Wspaniały haft i równie wspaniałe wdoki za oknem. Zazdraszczam :)
OdpowiedzUsuńSłodka wygląda kociak z tym parasolem i fajne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kotki i te żywe i te wyszyte...oj śliczny kotek pod parasolem i ten ślimaczek uroczo wygląda,uwielbiam takie obrazki :)
OdpowiedzUsuńDo mojego psa przylatują w gościnę dwie sroki,niesamowite trio ;) Pies jest rozanielony,a sroki tak się zadomowiły,że jeszcze trochę to do budy wejdą haha :) Gratuluję prezentu i wygranej ♥ pozdrawiam cieplutko ♥
Niestety nasz gość ma mordercze zamiary hihi :)
Usuńśliczniutki słodziak :):):):) oj cudnie wychodzą Ci te krzyżyki :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWkradł mi się chochlik , kociak wymiata , pozdrawiam Dusia
UsuńKociaki oba super!!! Nic nie pytaj o pogodę - jutro wracamy do UK i mam nadzieję, że w końcu będzie słonko:)
OdpowiedzUsuńUroczy hafcik :). Zawsze robi na mnie wrażenie jak dodatek kilku konturów czarną nitką zmienia z plamy koloru takie cudo! :)
OdpowiedzUsuńHeh, to kocio z takim kolegą za oknem na pewno nie narzeka na nudę ;)
A co do pogody to dziś akurat u mnie świeciło piękne słonko i nawet wiało mniej niż ostatnio z czego ogromnie się ucieszyłam bo już miałam dość tych ponurych, deszczowych i wietrznych dni.
Pozdrawiam serdecznie :)
Pogoda już się poprawia i kotek może złożyć swój parasol, chyba, że będzie chronił przed nadmiarem słońca :) Świetne są te wzorki!
OdpowiedzUsuńA ja ostatnio chciałabym się tak osłonić przed słońcem...
OdpowiedzUsuńW Biedronce były jeszcze dwie inne wersje tych zeszytów kreatywnych :) Ale ja sobie sama musiałam kupić :P
może jednak wiosna? kociak fajny jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kociak w cudnych kolorkach :D Sąsiedzi też niczego sobie :D
OdpowiedzUsuńOj czekam na wiosnę i może się doczekam! Hafcik soczysty, taki radosny:)
OdpowiedzUsuńKotek naprawdę energetyczny :) Buzia się uśmiecha :)
OdpowiedzUsuńU mnie z kolei wiosna pełną parą. Kotek śliczny:)) Lubię takie pomyślane prezenty, a z sójką od razu coś się dzieje:) Panna Miau też lubi popatrzeć na ptaszki:) Coś jest takiego w wiewiórkach, że mam je ochotę miziać i tulić:))
OdpowiedzUsuńUściski!
Mają futerka stworzone do głaskania, tylko o tym nie wiedzą :)
UsuńU nas już od dłuższego czasu była wyjątkowo piękna pogoda, ale dzisiaj już jest pochmurno.
OdpowiedzUsuńDużo słoneczka życzę i aby szybciutko wiosna przyszła :)
A to złośliwe ptaszysko :) To chyba sójka, ale pewna nie jestem :)
Kociak uroczy, a kolorki prawdziwie letnie.
Tak, to samiec sójki :)
Usuńczerwony wiewiór! ;-D
OdpowiedzUsuńa kotek ... "dancing in the rain" ;-D
cudowny kotek
OdpowiedzUsuńA u mnie właśnie na odwrót! Od kilku dni pogoda jest cudna, nic, tylko wychodzić z domu - szkoda tracić tak pięknej, ciepłej i kolorowej wiosny :) Na pewno u Ciebie też się polepszy, zobaczysz :)
OdpowiedzUsuńSłonko, słonko i weekendzik podobno równie pogodny :). Kiciuś słodziak, mam nadzieję że niedługo zamieni parasol na leżak do opalania :)
OdpowiedzUsuńCudowny haft:) A kolorki faktycznie energetyczne i soczyste:)
OdpowiedzUsuńCudaśny kociak i ślimaczek:) Może przyniesie cieplejsze dni :)
OdpowiedzUsuńCudny koteczek :)
OdpowiedzUsuńi piekne zdjecia :)
Póki co u nas wiosna leniwa jak to nad morzem
OdpowiedzUsuńale dziś poczułam już ją i to bardzo ale ponoć w nocy niestety
nadal przymrozki :((( Hafcik jak zawsze udany a ptaszysko
wesołe hehe kot to ma na co paczeć :P A jak tam jeż ?
Cudny kociak! Te energetyczne kolory są prawdziwym pocieszeniem w szare dni:)
OdpowiedzUsuńU nas wiosna, jak to wiosna. Z rana pokrzepi trochę słonkiem, aby później zakryć je chmurami i straszyć deszczem ;)
Przeuroczy hafcik! Bardzo lubię ten moment tuż przed i tuż po wyszyciu konturów - kilka czarnych kresek, a ROBI RÓŻNICĘ!
OdpowiedzUsuńNa Warmii już słońce ostro świeci od rana. Będzie wiosna :)
Rewelacyjny kociak :) jest taki optymistyczny :) a prezenty rewelacja :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kotek
OdpowiedzUsuńpiękny koteczek :)
OdpowiedzUsuńSama nie wiem, który kotek fajniejszy ten na hacie czy ten na parapecie :)
OdpowiedzUsuńupss ....miało być hafcie :)
UsuńKotek uroczy, kolory bardzo energetyzujące :) Mam nadzieję, że słońce już do Ciebie przywędrowało :)
OdpowiedzUsuńByło kilka dni, a kiedy nadzieja wróciła znowu lunęło ;)
UsuńŚwietny kotek :) a kolorki bardzo bardzo energetyczne :)
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik,kociak słodki .Pozdrawiam wiosennie)
OdpowiedzUsuńJestem za, stop wypalaniu traw. Piękny haft. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńHaft śliczny, kotek zresztą też sadzę że moje też z takim zainteresowaniem śledziły by latającego za oknem ptaszka. Tylko nie wiem czy raczej nie z morderczymi zamiarami.
OdpowiedzUsuńkociak jest śliczny a wiewióra jak wiewióra one zawsze tak ślicznie wyglądają - książeczka jest super - buziaki ślę Mraii
OdpowiedzUsuńTak bardzo zazdroszczę wiewiórki! Świetny widok! A kocurek mnie zaczarował:)))) Świetna praca! Gratuluję prezentów i wygranej:)
OdpowiedzUsuńAleż śliczne to kocisko na hafcie:) Prawdziwie zwierzaki super. I, że udało Ci się je upolować aparatem. A prezenty świetne dostałaś:)
OdpowiedzUsuńUroczy kotek! Może tym pomarańczowym parasolem odgoni niepogodę.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że juz niedługo pogoda bedzie juz wyłącznie wiosenno-letnia, słodki ten twój kotek, ja się własnie zastanawiam nad takim nowym lokatorem :-)
OdpowiedzUsuńPięknie krzyżykujesz i wciąż nowe pomysły u Ciebie.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają Twoje hafciki:))
Pięknie krzyżykujesz i wciąż nowe pomysły u Ciebie.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają Twoje hafciki:))
Przemiły koteczek. A właściwie to obydwa kotki:) i prezenciki urocze:) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńI Ty to naprawdę chowasz po szufladach? Żal!
OdpowiedzUsuńCóż zrobić jak ścian za mało ;) Większość prac leci w świat, tyle mogę dodać na pocieszenie, do chorych dzieci, znajomych, tam gdzieś mają swój kawałek ściany :)
UsuńŚliczny haft!
OdpowiedzUsuńZwierzaki super i podoba mi się to przesłanie na końcu. A takiego jeżyka widziałam ostatnio :))
Pozdrawiam :)
Jaki fajny jest ten kotek ale jak dla mnie ślimak zabrał mu rolę pierwszoplanową :).
OdpowiedzUsuńMoże ptaszek myśli, że jest myszką i bawi się z kotkiem ;).
Ty, to chyba wysoko mieszkasz :).
Oj tak wypalanie traw ... istna głupota ...
Zapomniałam ... Prezent dostałaś cudny :).
UsuńWcale nie wysoko, na 1 piętrze :)
Usuńwszystko wspaniałe
OdpowiedzUsuńBardzo fajny hafcik :) Śliczne zdjęcia :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTe Twoje krzyżyki są zachwycające.
OdpowiedzUsuńBardzo energetyczne kolory. Pogoda na szczęście już lepsza ;)
OdpowiedzUsuńSuper hafcik :)
OdpowiedzUsuńSłodki ten kotek ;)
OdpowiedzUsuńkoteczek śliczny, a ten Twój żywy to prawdziwy łowca :)
OdpowiedzUsuńkotek uroczy:)
OdpowiedzUsuńŚwietny kociak.
OdpowiedzUsuńI fajnie, że piszesz o jeżach, bo wiele ludzi w ogóle nie myśli o zwierzakach, kiedy jest w parku albo w lesie.
Śliczny kociak :) Ale parasol niech schowa do jesieni :)
OdpowiedzUsuńSłodziak masz talent :)
OdpowiedzUsuńKociaki urocze :) A parasol dzisiaj chwilami niezbędny.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńU nas tez nie zbyt fajna pogoda. Praca super... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńVery sweet cat!
OdpowiedzUsuńWishing you a good week x
:) Oj też bardzo lubię tego kocurka :) wisi mi akurat nad łóżkiem :) pomimo deszczyku haft jest nieziemsko pozytywny!
OdpowiedzUsuńten kocio chyba będzie moim ulubieńcem z całej serii kocich hafcików :)
OdpowiedzUsuń