Witam wszystkich serdecznie :)
Wiem, że moje kontury nie są idealne. Czas się kończył, ręka bolała niesamowicie, ale nie mogłam się poddać, więc w niedzielę o 4 rano ogłosiłam koniec pracy :) Dlatego bardzo proszę o przymknięcie oka na niedoskonałości ;)
Niedawno zobaczyłam na jednym z blogów (cały czas czuwam!) hafcik z nowej zabawy, nie mogłam się oprzeć i również się zapisałam. Hafciarsko bardzo u mnie słabo, głównie z braku czasu, ale również przez mój nadgarstek, który ostatnio płata mi figle :( Jakoś z robótkami mi nie po drodze (ostatnio nawet poparzyłam się przy robieniu decoupage), ale w końcu trzeba przełamać złą passę. A najlepiej na takie problemy działa motywacja, dlatego nawet nie szukałam wymówek żeby się nie zapisać :)
Uroczy wzór przygotowała dla nas Chaga :) |
Wiem, że moje kontury nie są idealne. Czas się kończył, ręka bolała niesamowicie, ale nie mogłam się poddać, więc w niedzielę o 4 rano ogłosiłam koniec pracy :) Dlatego bardzo proszę o przymknięcie oka na niedoskonałości ;)
Pięknie wyhaftowane. Zdrówka życzę 😊
OdpowiedzUsuńHafcik przeuroczy!!! Taki delikatny. Ja tam niedoskonałości wcale nie widzę...
OdpowiedzUsuńHafcik uroczy, wiec nie dziwie się, że się nie oparłaś.:)
OdpowiedzUsuńŚliczny, uroczy hafcik! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie sobie poradziłaś z pierwszą częścią :-)
OdpowiedzUsuńA na weekend czekam z utęsknieniem...
Uroczy ten hafcik, masz rację. A kontrola jakości działa jak widać bez zarzutu;))
OdpowiedzUsuńPięknie prezentuje się Twój fragment!
OdpowiedzUsuńFajnie zobaczyć kolejną odsłonę tego słodkiego wzoru. Nie mogę się doczekać kolejnych etapów :)
OdpowiedzUsuńcoś pięknego!
OdpowiedzUsuńPodziwiam i pozdrawiam cieplutko:)
Jak dla mnie poradziłaś sobie świetnie i kontury są ok :D Fajny kolor materiału dobrałaś ;)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszedł ten obrazek, ja żadnych niedoskonałości nie dostrzegam! Super, że też go haftujesz!
OdpowiedzUsuńŚwietny hafcik :) Filemon musi czuwać na właściwym wykonaniem :) A na weekend czekam z utęsknieniem :)
OdpowiedzUsuńSal jest świetny , hafcik jest super, ale dla mnie czas się skończył.. cóż trudno zostaje podziwiać u innych .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Que bonito bordado. El gatito es monísimo, !!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik!!!
OdpowiedzUsuńFilemon <3
OdpowiedzUsuńHafick cudo!!! Przesłodki wzór :)
Hafcik jest piękny, Filemon to uroczy słodziak! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńJa! :) Choć pogoda chyba znowu nie rozpieści... Bardzo ładny wzór, Filemon również :)
OdpowiedzUsuńuroczy i perfekcyjny hafcik
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że szybko się uporasz z bolącym nadgarstkiem :).
OdpowiedzUsuńWzorek jest uroczy i ja tam nie widzę złych konturów :).
Kotek śliczny :).
Śliczną dziecięcą scenkę wyszyłaś. Nie widzę żadnych niedociągnięć; jest pięknie :)
OdpowiedzUsuńpięknie Ci wyszedł ten pierwszy fragment! świetnie sobie poradziłaś z konturami na aidzie :)
OdpowiedzUsuńcudny jest ten haft i koteczek!
OdpowiedzUsuńHafcik uroczy! Podziwiam Twój zapał. Ja czekam na weekend, czekam na ciepło, bo ta zimnica zjada moje stawy, szczególnie te "ręczne". Pozdrawiam cieplutko:))
OdpowiedzUsuńPiękny haft:) Oby zła passa jak najszybciej minęła....
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik i na taki nadzór też bym się zgodziła. Pozdrawiam 😊
OdpowiedzUsuńJa, ja nie mogę się doczekać weekendu :-)
OdpowiedzUsuńHaft jest prześliczny :-)
Hafcik wygląda bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńMasz rację, że wciąga bardzo. Nie można się oderwać od haftu.
Pozdrawiam. Ola.
Pewnie myślałaś, że taki słodki obrazek do haftowania będzie miał znieczulającą moc na Twój nadgarstek:)) a może, jakbyś wyszywała inny, to byłby dużo gorszy ból?
OdpowiedzUsuńRzeczywiście ból się zwiększa gdy pomyślę o zaległych pracach, chociaż to nie ból ręki, a głowy...
UsuńHafcik jest urzekający :)
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik. Życzę Ci, aby nadgarstek przestał boleć i haftuj ile wlezie. :)
OdpowiedzUsuńCudowny haft!
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło!
OdpowiedzUsuńTak uroczy jest ten wzór, że aż zazdraszczam nieco i tobie i innych dziewczynom, które zapisały sie na ten SAL. No ale cóż z terminami u mnie słabo :( więc tylko podglądać będę wasze postępy i się zachwycać,bo jest czym.
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wychodzi :)
pozdrawiam b.
Śliczności:) I haft i kot:)
OdpowiedzUsuńPieknie ci wyszlo! Pozdr.
OdpowiedzUsuńCzwarta rano! To dałaś czadu, ale dobrnęłaś do celu. Piękny haftcik, a żadnych niedoskonałości nie widać! Mam nadzieję, że ręka przestanie Cię boleć,
OdpowiedzUsuńPozdraiwam :)
Niedoskonałości? Gdzie?Jest super! Współczuję z tym nadgarstkiem:(( Mam nadzieję, że przejdzie.
OdpowiedzUsuńFilemon jest cudny!
Pozdrowienia:)
cudny hafcik! a Tobie życzę szybkiego powrotu do sprawności 100%-owej!! pozdrawiam majowo:)
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ja tam nie widzę żadnych niedoskonałości, super haft :)
OdpowiedzUsuńFajny obrazek i nie widzę żadnych niedoskonałości. Patrzę na niego i pogodnie mi się robi:)
OdpowiedzUsuńJuż pewnie uporałaś się z nadgarstkiem. Życzę Ci zdrowia Kochana.
Ja też się poparzyłam, ale gorącym klejem przy sklejaniu miniaturowej ściany:/
Buziaki dla Ciebie i pogłaski dla Filemona!:))
Możemy nosić te rany jak trofea z pola bitwy hihi ;)
UsuńBardzo ładny obrazek :) Szybkiego powrotu do zdrowia. Dla mnie od kiedy mam synka każdy dzień tak samo wygląda, ale nadal bardzo lubię weekendy :)
OdpowiedzUsuńHafcik jak zwykle cudowny!!!
OdpowiedzUsuńFilemon jest słodki!!!
Pięknie Ci wyszedł ten fragment :) bardzo jestem ciekawa jak wykorzystasz ten wzór ;)
OdpowiedzUsuńObrazek jest śliczny, dlatego warto się przemóc. Następne etapy już tak nie gonią czasowo, więc może zdołasz wygoić rękę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
Hagcik jest przesliczny.Pogoda nas nie rozpieszcza na początek maja.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJest piękny. Nie widzę niedociągnięć. Podziwiam Twój upór i wytrwałość. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUroczy obrazek!! Fajnie mieć takiego kotka zwłaszcza kiedy tak zimno:))
OdpowiedzUsuńJaki śliczny hafcik, bardzo uroczy :)
OdpowiedzUsuńFilemonowi przekazuję dużo głasków :)
Prześliczny haft , podoba mi się 😙
OdpowiedzUsuń💙
Uwielbiam te Twoje krzyżyki, mistrzostwo :)
OdpowiedzUsuńHaft haftem, ale kociak wspaniały. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik. Ja tam nie widzę niedoskonałości.
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę, mam nadzieję że nadgarstek ma się lepiej.
Pozdrawiam
Obrazek widziałam już cały u Chagi, będzie świetny!
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrówka :)
Nie widzę tu kompletnie żadnych niedoskonałości - hafcik jest prześliczny! Mam nadzieję, że ręka już lepiej :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńserduszko, gdzie zniknęłaś??? wracaj!!!!
OdpowiedzUsuńHafcik piękny. Nie wiem co Ci w nim nie pasuje :)
OdpowiedzUsuńPięknie sie prezentuje!
OdpowiedzUsuńJakie niedoskonałosci ?
OdpowiedzUsuńcos cudownego
Śliczny hafcik! Życzę zdrówka!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny haft:)
OdpowiedzUsuńBoski hafcik! Dużo zdrówka, niech nadgarstek szybko się wyleczy.
OdpowiedzUsuńHafcik piękny. Nie wiem co Ci w nim nie pasuje :)
OdpowiedzUsuńHolidayPalace
Gclub